Co tu dużo ukrywać? Skuszona promocją, którą zaczęła się na długo przed premierą, chciałam się przekonać, co w tej książce widzą ludzie, że tak szybko się sprzedaje i dlaczego Stephen King dla tej powieści zarwał noc. Po takich szumnych zapowiedziach liczyłam na wielkie WOW. Liczyłam, że ta powieść wbije mnie w fotel, że odczuję na plecach choć trochę dreszczy, że książka mnie zaskoczy. A jak było naprawdę?
Tag
thriller
-
Na pierwszy ogieńWeekendowe pożarcie
2 książki do weekendowego pożarcia #3
napisała Agnieszka Pohl 2 października 2015Weekend już, do niektórych, zakradł się niepostrzeżenie. I niektórym – zza pleców – szyderczo śmieje się w twarz. Ale, chyba, nie damy…
-
Witajcie w piątek. Znowu zbliża się kilka dni wolnych. No! Przynajmniej dla niektórych. Mój weekend pewnie będzie zapracowany, ale nie odmówię sobie…