Dzień dobry wieczór!
Wiecie, że blogowanie to najlepsza forma kontaktu z Wami? Osobista, bliska i taka bardzo namacalna, chociaż wirtualna! Vlogowanie to dopełnienie blogowania. Dzięki temu możecie mnie zobaczyć, i nie macie wrażenia, że pisze do Was jakiś Gall Anionim.
Dlaczego bloguję?
Nie wiem, czy wiecie, ale wszystko w zasadzie zaczęło się od blogowania. Zanim powstały „Obsesje”, był blog. Potem rozwijałam magazyn, realizowałam mnóstwo pomysłów, ale czegoś mi brakowało. Długo nie wiedziałam czego. W końcu pewnego dnia nadeszło olśnienie i…
Postanowiłam wrócić do blogowania, bo to daje mi mnóstwo radości. Mogę swobodnie dzielić się wrażeniami z lektury, wymyślać dla Was ciekawe rzeczy, a przy okazji mam od Was natychmiastową reakcję bądź żadną. Jeśli żadną, to mogę przypuszczać, że się Wam nie spodobało. Jednak Wasze entuzjastyczna odpowiedź daje mi siłę do działania i do tworzenia.
Dzięki blogowi poznałam takich samych miłośników książek, dzięki temu nie muszę męczyć domowników, mogę pomęczyć WAS, bo Wy mnie zrozumiecie, jak nikt inny!
A poza tym, zawsze chciałam „robić w książkach” i blogowanie wciąga – chyba to będzie moja kolejna obsesja.
A Wy dlaczego blogujecie?