Do tego wpisu zainspirowała mnie tym razem Magota. Dziękuję Ci bardzo! Magota zapytała mnie bowiem, jakie najgorsze książki spotkałam na swojej drodze.
To jest bardzo trudne pytanie. Zresztą same trudne pytania mi zadajecie! Z tymi najgorszymi książkami, mam jednak mały problem. Zwykle trafiam na dobre książki, i omijam te, które już z opisu wydają mi się przewidywalne. Częściej jakieś mnie wkurzają, czasem tak po prostu, czasem z konkretnego powodu.
Tag