Dzisiaj środa, więc urody mi doda mała porcja głoda 😉
Dobra, dobra! Żarty żartami, ale wiecie… Czasem dopada mnie taki literkowy niedosyt, że szumi mi w głowie, na niczym nie mogę się skupić. Jestem niczym narkoman na głodzie. Brakuje mi dawki dobrej historii, która na chwilę mnie pochłonie – zabierze w inne miejsce, czasem nawet inne czasy. Czuję się wtedy rozdrażniona, i mam ochotę kąsać domowników.