Zupełny przypadek sprawił, że 5 maja miałam okazję obejrzeć polski musical #WszystkoGra – jeszcze przed oficjalną premierą. Z całą pewnością było to udane wyjście od kina. Bardzo mile je wspominam. Soundtrack z tej filmu towarzyszy mi do dzisiaj. Nie chce się ode mnie odkleić. Piosenki za mną chodzą, trochę dzięki nim wróciły wspomnienia z czasów mojej młodości. Hahaha! No, ok. Przesadziłam. Niech będzie dzieciństwa!
Opinia
-
-
Któż z nas, z moli książkowych, nie marzy o tym, żeby pracować w księgarni czy bibliotece? Najlepiej takiej całodobowej, kiedy o każdej porze…
-
-
-