Kiedyś obiecałam Wam tekst o książkach idealnych na taki jesienno-zimowy czas, chociaż myślę, że w lecie również będzie się je przyjemnie czytało. Zatem dzisiaj zamiast podcastu polecę Wam książki, które zawsze poprawiają mi humor. Nie są to z pewnością powieści ani z wyższej półki, ani bardzo innowacyjne. Ba! Większość jest schematyczna, ale dawno temu bawiłam się przy nich świetnie, i to JEDYNE schematyczne opowieści, które mogę czytać i nie zgrzytam przy nich zębami. Być może teraz nie wzbudziłby we mnie tak ciepłych emocji, jak wtedy, ale przyznaję, że sentyment pozostał. Polecane przeze mnie książki kojarzą mi się z mroźną zimą, ciemnymi wieczorami. Te książki były dla mnie lekiem na chandrę, która zwykle dopadała mnie znienacka.
Monthly Archives
grudzień 2016
-
Powiew świeżości na półce #11 | AKROBACI
napisała Agnieszka Pohl 16 grudnia 2016Recenzja przygotowana we współpracy z portalem Reading Space. Ludzie listy piszą/ zwykłe, polecone tak kiedyś śpiewali Skaldowie. Szkoda, że tego już praktycznie nie robimy.…
-
Krótko i na temat, ale o książce, do której z pewnością powrócę. Ta audycja „Wieczorne tête-à-tête z książką #26” związana jest z książką Obłokobujanie,…
-
Dzisiaj, wyjątkowo w poniedziałek o książce, która trochę mnie… no właśnie sprawdźcie sami! Ta audycja „Wieczorne tête-à-tête z książką #25” związana jest…
-
Powiew świeżości na półce #10 | TWARDE PARAPETY
napisała Agnieszka Pohl 1 grudnia 2016Umościwszy się na sypialnianym łóżku, zagłębiłam się w lekturze Twardych parapetów Maćka Bielawskiego. Chciałabym rzec, że było mi wygodnie: sielsko i anielsko, ale coś…