Mafia, korupcja… Światek przestępczy to idealny materiał na film akcji, thriller, no dobra, w ostateczności jakiś mroczny kryminał.
Ale już z pewnością taka ponura rzeczywistość będzie dobrą podstawą do napisania książki. Warto też dodać, że doświadczenia życiowe autora mogą być odpowiednim elementem spajającym fabułę. Czy aby na pewno?
Otóż Naprędce napisana historia posiada wszystkie wyżej wspomniane składniki. I muszę przyznać, że jest to uniwersalna opowieść o manipulacjach, machlojkach, a przede wszystkim o rządach i praktykach mafii. I przyznaję się bez bicia: ogromnym przerażeniem napawała mnie wykreowana wizja rzeczywistości, która w zasadzie jest autentyczna, i o zgrozo!, przez te wszystkie lata chyba niewiele sie zmieniło.
Nie ma się co dziwić, bowiem Ryszard Cichy – jak sam o sobie mówi – warszawski glina przemyca w swojej książce trochę dobrze znanego mu świata. Opowiada nam – zainspirowany wydarzeniami, w których uczestniczył, swoją historię. Fikcyjną, ale mocno zakorzenioną w realiach polskiej mafii.
Można jedynie ubolewać, że ta historia jest krótka, ba, powiedziałabym nawet, że zbyt krótka! I że zanim na dobre się wkręciłam w fabułę, musiałam odłożyć już tę książkę.
Szkoda! Bo polubiłam taki krótki, policyjny styl przekazywania informacji o bohaterach i wydarzeniach. Ale chyba najbardziej spodobały mi się więzienne dialogi. Z resztą kwestie wypowiadane przez postaci są najmocniejszą i najbardziej prawdziwą składową tej drobnej opowieści.
Dlatego jeśli macie ochotę przeczytać współczesną wersję „Zbrodni i kary”: o dobru i złu (wymieszanych w odpowiednich proporcjach z porachunkami gangsterskimi), o działaniu w grupie, przekupstwie, układach i układzikach, a nawet uczuciach, przyjaźni, to dobrze trafiliście. Naprędce napisana historia pozwoli się Wam wczuć w ten posępny świat, w którym wszystko się może zdarzyć.
KONKURS
Udostępnij na Facebooku, jeśli chcesz – Autorowi i mnie sprawisz tym radość !
Mam dla was DWA egzemplarze Naprędce napisanej historii Ryszarda Cichego
Aby wziąć udział w konkursie, napiszcie w komentarzu na blogu:
Jak jest Wasza recepta na dobry scenariusz do filmu sensacyjnego?Uzasadnij swoją odpowiedź w maksymalnie pięciu zdaniach.
Bawimy się do 5 lipca 2016 do godz. 23:59
1. Organizatorem zabawy jest Obsesyjna Biblioteczka, Facebook nie jest administratorem danych, nie jest też również organizatorem.
2. Nagrody sponsoruje autor książki Ryszard Cichy
3. Organizator pokrywa koszt wysyłki. Nie wysyła również nagród poza granicę Rzeczypospolitej Polskiej.
4. Zadanie, by wziąć udział konkursie. Zostaw komentarz na blogu, odpowiadając na zadanie konkursowe:
Wasza recepta na dobry scenariusz do filmu sensacyjnego. Uzasadnij swoją odpowiedź w maksymalnie pięciu zdaniach.
5. Bawimy się do 5 lipca 2016 do godziny 23:59
6. Organizator do 10 lipca wybierze 2 osoby – będzie to subiektywny wybór. Organizator zastrzega sobie do
anulowania konkursu.
7. Uczestnik zabawy wyraża zgodę na opublikowanie swojego imienia i nazwiska albo pseudonimu na FB w celu ogłoszenia wyników rozdawajki.
8. Organizator nie udostępnia danych osobowych osobom trzeci – nie wykorzystuje do innych celów niż konkursowe.
POWODZENIA!
5 komentarzy
Gratuluję wygranej
Poproszę o adres na agnieszka@obsesyjnabiblioteczka.pl
Powodzenia wszystkim:)
Recepta na dobry scenariusz filmu sensacyjnego, ale ja odpowiem jako widz
dla mnie taki film powinien mnie zatrzymać przy tym filmie od początku do końca, powinien mieć wątek policyjny, sprawić, że aktorzy, którzy to zagrają będą się dobrze z nim czuli. Dużo zależy od aktorów, więc dobra obsada też się liczy. Napisanie go powinno sprawić, że autor tego scenariusza nie będzie wymyślał na siłę kwestii tylko pobudzi swoją wyobraźnię i będzie szczery w tym co pisze. Pozdrawiam
Gratuluję
Poproszę o adres na agnieszka@obsesyjnabiblioteczka.pl
Recepta na scenariusz filmu sensacyjnego…?
ŻYCIE ORAZ OLŚNIEWAJĄCO BOGATA WYOBRAŹNIA.
Czasem przydarzaja nam sie sytuacje o ktorych niektorzy ludzie nie maja nawet pojecia.Do napisania powiesci wykorzystalabym przeróżne historie, z ktorymi mialam styczność ja oraz osoby które znam.A życie jest najwieksza sensacją..czyli tym co czytelnika bardzo interesuje.