• ‹ Biblioteczka
  • Strona główna
  • O mnie
  • Moje rekomendacje
  • Kontakt/ współpraca
  • Zaufali mi
  • Beta tester

Obsesyjna Biblioteczka – Blog

Zaraź się obsesją czytania

  • ‹ Biblioteczka
  • Strona główna
  • O mnie
  • Moje rekomendacje
  • Kontakt/ współpraca
  • Zaufali mi
  • Beta tester
Okołoksiążkowe sprawy

Książki, których nie przeczytam | PREMIERY I ZAPOWIEDZI

napisała Agnieszka Pohl 28 stycznia 2016
tych-nie-przeczytam

*Wybór jest zupełnie subiektywny, nie ma na celu wyśmiania autora ani jego twórczości. To raczej zbiór spostrzeżeń, które towarzyszą mi podczas oglądania zapowiedzi i premier na stronach wydawnictw.

Jak pewnie mnie znacie, to wiecie, że ja muszę czasem inaczej.  Tym razem zamiast mówić o premierach książkowych, które mnie interesują, chciałabym napisać Wam o książkach, po które nie sięgnę  z różnych powodów.

I nie wiem, ale chyba się starzeję.  Nie to, że nie mam ochoty czytać, kupować książek i czynić tych wszystkich innych rzeczy, które związane są z połykaniem literek. To wcale nie tak.  Jednak doszłam do wniosku, że wszystkiego nie mogę przeczytać, choćbym chciała, a po drugie, po co czytać coś, co już z opisu wydaje się banalne (może nie jest, ale intuicja  mi podpowiada, że tak jednak będzie, a ta ostatnia rzadko mnie zawodzi). I możecie się oburzać i na mnie krzyczeć, ale na marne książki szkoda mi czasu. I wiem, że książek po okładce się nie ocenia, ale… Ale kiedy sama zapowiedź sprawia, że zapala mi się lampka:  to już w takiej konfiguracji było, na pewno gdzieś to widziałam albo mam ochotę krzyknąć nihil novi,  to dowód na to, że to lektura nie dla mnie. Tyle ciekawych książek czeka na mnie choćby na półce w domu czy na Legimi (w księgarni i bibliotece również), więc po co marnować czas na przeciętniaki. Kiedyś pewnie połasiłabym się na większość, teraz jednak do mnie dociera, że doba jest za krótka, żeby móc poznać wszystkie tytuły. Trzeba czasem dokonać selekcji.
Tym razem padało na 4 pozycje, które oszczędzą mój porfel (chociaż pewnie, jeśli bardziej zaostrzyłabym kryteria wyboru, to na liście znalazłoby się jeszcze kilka innych pozycji):

O tej książce napisała Jusssi  u siebie na blogu. I myślę, że fragmenty, które zacytowała są wystarczającym Pozytywka1-337x535powodem, do tego, żeby nie sięgnąć po tę książkę. I choć być może dotyka ważnych tematów życiowych, choć być może znajdzie wielu swoich zwolenników, to ja wymiękam. Lubię czasem poczytać o życiu. W jakieś dowcipnej formie. Coś co nie będzie wymagające, nawet już może być oparte na znanych nam motywach, ale chciałabym, żeby przedstawiało to jakąś wiekszą literacką wartość. Książka obyczajowa nie musi być wybitna, ma służyć rozrywce, ale moje granice tolerancji nadwyrężyłaby ta książka dość mocno.

 

 

 

 

 

 

 

Pokalane_poczeciaKolejną powieścią jest książka o pragnieniu bycia matką, o poczęciu potomstwa, o trudnych decyzjach. Wszystko ładnie i pięknie. Nie wykluczam nawet, że to książka, która niesie ze sobą wiele przemyśleń, ale w ostatnim czasie takich powieści powstało już całe mnóstwo. Dla kogoś, kto nie zna podobnych historii, będzie to pewnie przyjemna lektura – być może nawet wzruszająca i pewnie całkiem sprawnie i lekko napisana. Ale ja jej mówię, nie. Nie dlatego, że jestem uprzedzona, nie dlatego, że Autorka nie ma nic ciekawego do powiedzenia, bo może jej opowieść jest warta opowiedzenia, ale dlatego, że chciałabym dowiedzieć czegoś, co nie wiem,  a podczas lektury wymamrotać pod nosem: ależ mnie zaskoczyła.

 

 

 

 

 

Michalak_Spelnienia-marzen_mNo ba! Kolejna powieść tej Autorki. I o zgrozo!,  rekomendowana jako kolejna historia mistrzyni książek pełnych emocji. Jakoś jeżę się okropnie, kiedy widzę takie hasła promocyjne. Pomijam, że okładka jest jakaś taka nijaka. Bardziej boję się cykli, które ciągną się w nieskończoność, bo często formuła wyczerpuje się po jednej historii, czasem trzech 😉 I niestety kolejne pomysły często są już powielane, zmienia się jedynie sceneria, bohaterowie, ale schemat pozostaje ten sam. Chyba jednak sobie daruję, bo z pewnością nie doczekalibyście pozytywnej recenzji.

 

 

 

 

 

 
Force_Jak byc glam_mA ostatnia jest poradnikiem celebrytki, YouTuberki. Wydawnictwa bazują na popularności  blogerów, vlogerów, liczą na sprzedaż. Tak naprawdę większość  informacji  zawartych w takich pozycjach, znajdziemy u nich na blogu, na kanale czy po prostu w internecie. I nawet może szata graficzna jest kusząca, zdjęcia całkiem niezłe, to będą to pieniądze wyrzucone w błoto. Jeśli mam już wydać pieniądze, to wolałabym w podobnej cenie kupić książkę kucharską, z której będę korzystać częściej, a z pewnością będę do niej wracać.

 

A Wy czego nie przeczytacie?

 

 

 

Książki, których nie przeczytam | PREMIERY I ZAPOWIEDZI was last modified: Luty 15th, 2016 by Agnieszka Pohl
książkiliteratura obyczajowaliteratura polskaliteraura kobiecapowieści kobiecepremieryvlogerkiyoutuberkizapowiedzi
16 komentarzy
3
Facebook Twitter Google + Pinterest
Agnieszka Pohl
Agnieszka Pohl

Cześć! Mam na imię Agnieszka i mam obsesję na punkcie czytania. Kocham czytać, robię to wszędzie, gdzie to tylko możliwe! :) W łóżku, w wannie, w toalecie czy w autobusie. Uwielbiam czekoladę, kawę i zieloną herbatę. Mam 5-letniego syna, męża (trochę starszego niż syn ;)), dwa koty oraz mnóstwo książek – zarówno tych przeczytanych jak i czekających na to aż się zlituję i je przeczytam. Ale przecież jeszcze trochę pożyję, to na pewno się doczekają na swoją kolej, prawda?

poprzedni post
Kiedy mól książkowy wybiera się do kina…
kolejny post
Powiew świeżości na półce #2 | SUFRAŻYSTKI

Może chcesz przeczytać jeszcze

czytadla-na-zime

Przyjemne książki na ten zimowy czas

30 grudnia 2016
glod-ksiazkowy

Na książkowym głodzie

1 czerwca 2016
kompromitujace

29 kompromitujących książkowych faktów o mnie + 1 marzenie

27 sierpnia 2016
kawa-poranna1

Rozmyślania nad filiżanką porannej kawy #1

15 września 2015
wymarzona-ksiazka

Wymarzona książka

2 kwietnia 2016
witam

Witajcie w moich nowych progach!

23 sierpnia 2015
smierc

Śmierć

2 listopada 2016
wkurzaja

Książki, które mnie wkurzają

8 stycznia 2016
30

Książkowe podsumowanie Trzydziestki

25 września 2016
dzień-kobiet

Sprezentuj książkę | Dzień kobiet

7 marca 2016

16 komentarzy

Marta Zagrajek (@Zukoteka_) 13 maja 2016 at 18:36

Jakoś nie ciągnie mnie to Mastertona ani nowych Kingów. Już wolę twórczość syna Kinga. Wydaje mi się, że pewne rzeczy już mi się totalnie przejadły.

Odpowiedz
Obsesyjna Biblioteczka
Obsesyjna Biblioteczka 13 maja 2016 at 20:07

Hmm takie zmęczenie przychodzi chyba zawsze do każdego czytelnika.

Odpowiedz
litera 8 lutego 2016 at 23:16

Książki zdecydowanie nie dla mnie 😉 Zwłaszcza Michalak – gdy mi ktoś wmawia (tutaj: okładka), że coś zachwyca, to mnie akurat wręcz skręca (i chce się cytować klasyka: „Jak zachwyca, kiedy nie zachwyca?”).

Odpowiedz
Obsesyjna Biblioteczka
Obsesyjna Biblioteczka 8 lutego 2016 at 23:18

Otóż to :) Zwłaszcza w przypadku takiej literatury 😉

Odpowiedz
Asia Szarańska 31 stycznia 2016 at 09:26

Tak wiele książek – tak mało czasu – coś w tym jest :)
Choćbyśmy się starali to i tak nie uda się przeczytać nawet ułamka tego, co byśmy chcieli. I nie ma sensu się zmuszać, nawet jeśli ktoś zachęca i namawia :)

Odpowiedz
Obsesyjna Biblioteczka
Obsesyjna Biblioteczka 31 stycznia 2016 at 10:33

Dokładnie tak :) Poza tym, jeśli czujemy, że to nie to, to może faktycznie lepiej dać sobie spokój.

Odpowiedz
Agnieszka 30 stycznia 2016 at 08:30

Widzę, że mamy absolutnie podobny gust jeśli chodzi o książki, na które najzwyczajniej w świecie szkoda czasu :) Szczerze mówiąc, nie wiedziałam nawet o takich pozycjach, po prostu leżą one tak bardzo poza moimi kręgami zainteresowań, że nie śledzę nawet nowości wydawniczych w tym nurcie. Jest tyle wspaniałych lektur, że nie wiem co musiało by mnie podkusić, żebym sięgnęła akurat po którąś z tych o których napisałaś :)

Odpowiedz
Obsesyjna Biblioteczka
Obsesyjna Biblioteczka 30 stycznia 2016 at 09:43

Ja zwykle przeglądam większość nowości, tak dla własnej wiedzy 😉 i chociaż lubię czasem coś totalnie odmóżdżającego, to niektóre już naprawdę jadą po bandzie.

Odpowiedz
jusssi 29 stycznia 2016 at 12:38

Cieszę się, że wieść o Pozytywce poszła w świat. Słusznie :) Wbrew pozorom blogosfera przesiąknięta jest pozytywnymi opiniami i to one przeważają. Na pewnym forum ostatnio toczył się wątek, dotyczący opinii na lubimy czytać, gdzie opinie sporej części blogerów wynosiły w większości 7/10 Trochę zanika wiarygodność, no chyba że ktoś nie niesamowitego farta 😉 Sama nie często trafiam na buble, bo zazwyczaj czytam najpierw zagraniczne recenzje. No w przypadku polskich autorów kieruję się przeczuciem i dorobkiem. Ale potknięcia się zdarzają. Tu już nawet nie chodzi o podoba mi się/nie podoba tylko o poważne argumenty. Nie sądzę, aby skrzywdziła Pozytywkę jej własnymi cytatami, sama to zrobiła.

Odpowiedz
Obsesyjna Biblioteczka
Obsesyjna Biblioteczka 29 stycznia 2016 at 14:41

:) Tak to prawda, czasem brakuje obiektywizmu:) Poza tym literatura łatwa prosta i przyjemna jest dla ludzi, ale czasem coś nie powinno iść do druku :)Jusssi, dobrze, że napisałaś i pokazałaś. Co mądrzejsi wyciągną wnioski z cytatów.

Odpowiedz
Marta Kurczyk 28 stycznia 2016 at 22:33

też byłam u Jusssi i czytałam opinię, ale ja mam na przekór i pewnie przeczytam by się samej przekonać, może rzucę nią w połowie nie wiem okaże się 😉 i masz rację książek jak „Pokalane poczęcie” jest kilka i one się powielają bo przecież nie można chyba napisać czegoś nowego… a może można?

Odpowiedz
Obsesyjna Biblioteczka
Obsesyjna Biblioteczka 28 stycznia 2016 at 22:37

Hmm a mnie jakoś do Pozytywki nie ciągnie :) A o poczęciu kilka już było, kolejne pewnie w drodze i myślę, że wszystkie powielą schemat :) Bo tu nic odkrywczego raczej się nie da napisać.

Odpowiedz
Agnieszka 28 stycznia 2016 at 20:57

Też czytałam u Jusssi i „spociłam się” ze strachu, jak ta książka słabo się zapowiada… a będę ją mieć, sama chciałam, nie wiem, tytuł taki ładny…a tu masz babo placek…
O pozycji nr 2 pierwsze słyszę, nie planuję, nr 3 i 4 zresztą też.
Michalak tylko „poziomkę” i „jagódkę” czytałam miło-rozrywkowo, z pełną świadomością czytania „bajki”, potem „Zmyśloną” – tu już „byłam na nie”. Podjęłam jeszcze próbę – i padłam po kilkunastu stronach.
Cóż, na pewno nie będę się rzucać na „życiowe” obyczajówki, co najwyżej jakąś komedię powieściową, taką „z jajem”, a nie z dramatami wyłażącymi z każdej kartki.
Niestety, wszystkiego przeczytać się nie da, selekcja musi być bardzo ostra. A i tak nie znajduję czasu na powroty czytelnicze i klasykę .

Odpowiedz
Obsesyjna Biblioteczka
Obsesyjna Biblioteczka 28 stycznia 2016 at 22:14

Taa ooo powrotach czytelniczych to nie ma nawet mowy:) W takim natłoku. Do obyczajówek jestem zrażona, chociaż czasem coś dobrego się znajdzie :) Nawet jak jest schematyczne, ale broni się humorem :) czy językiem. Michalak mnie jakoś odrzuca.:)

Odpowiedz
Ewelina Olszewska 28 stycznia 2016 at 20:37

Bardzo ciekawy wpis, taki inny :) Myślę, że ja również podaruję sobie te książki. Być może zrobię wyjątek dla historii o zostaniu matką, ale niekoniecznie :)

Odpowiedz
Obsesyjna Biblioteczka
Obsesyjna Biblioteczka 28 stycznia 2016 at 20:43

:) Myślę, że czasem warto zrobić selekcję. Może ta o matkach nie jest zła, ale ja znam już takich historii trochę i chyba wolę po prostu dać szansę innej historii.

Odpowiedz

Pozostaw odpowiedź jusssi Anuluj odpowiedź

Krótka forma

  • Impresje książkowe

Audycje książkowe

  • Podcasty

Goodreads

2016 Reading Challenge

2016 Reading Challenge
Obsesyjna has read 0 books toward her goal of 50 books.
hide
0 of 50 (0%)
view books

Instagram

No images found!
Try some other hashtag or username

Kategorie

  • Beta tester
  • Blogowanie
  • Buszowanie w Internecie
  • Klepanie literek – czyli pisanie i czarowanie słowem
  • Na pierwszy ogień
  • Okiem czytelnika
  • Okołoksiążkowe sprawy
  • Opinia
  • Pisarze gościnnie
  • Podcasty
  • Powiew świeżości na półce
  • Rozmyślania nad kawą
  • Ściągnięte z półki
  • TAGI
  • Vlog
  • Weekendowe pożarcie
  • zachciewajki

Najchętniej czytacie

  • smierc

    Śmierć

    2 listopada 2016
  • vargas-llosa

    Książka, dzięki której zaczęłam czytać

    31 lipca 2017
  • mafia-KONKURS

    Mafia, korupcja i światek przestępczy + KONKURS

    23 czerwca 2016
  • tych-nie-przeczytam

    Książki, których nie przeczytam | PREMIERY I ZAPOWIEDZI

    28 stycznia 2016
  • bezludna-wyspa

    Książki, które wzięłabym na bezludną wyspę

    24 lutego 2016

WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE

Kopiowanie treści znajdujących się na stronie jest zabronione. Teksty, zdjęcia, filmy chronione są prawem autorskim.
Nie kradnij cudzej pracy, bo sam nie chcesz, by ktoś robił to samo z Twoją.
Jeżeli chcesz wykorzystać mój tekst, najpierw zapytaj – jest tyle możliwości kontaktu, że z pewnością gdzieś mnie dopadniesz.

Zapraszam

Zapraszam

Dołącz do Wcinaczy

Dołącz do Wcinaczy

Szukaj mnie na Instagramie

No images found!
Try some other hashtag or username
  • Facebook
  • Twitter
  • Google +
  • Instagram
  • Youtube
  • Email

© 2016 – Obsesyjna Biblioteczka. Wszelkie prawa zastrzeżone Polityka Cookies


Wróć do góry
Ta strona używa plików cookies. Więcej informacji